Na tle "konkurencji", wypadam słabo. Żaden ze mnie Adonis. Wiek - ponad "widełki", i nie mam 175 cm. W portkach nie noszę 20+ . Brak "klaty i kaloryfera" . Milionerem nie jestem, więc sponsoring odpada. Być może, na ulicy, nie zwróciła byś na mnie uwagi. Ale ... jestem zawsze sobą. Rocznik '65 posiada szacunek do kobiet, odrobinę ogłady, kultury osobistej i dystansu do siebie. Ale to ( jak zauważyłem) nie jest w cenie. Chcę zaznaczyć, że nie szukam tu 10 ciu, a tej jednej ,z którą będzie można stworzyć relację, na zasadzie przyjaźni z bonusem. Szkoda, że w mojej okolicy, nie ma kobiety o podobnych preferencjach.